27 maja 2021 roku, w 30 rocznicę rozwiązania działającej na emigracji Rady Narodowej Rzeczpospolitej Polskiej, odbyła się w formie hybrydowej konferencja naukowa “Ostatnia sesja emigracyjnego parlamentu” mająca za zadanie przypomnieć o chwalebnym dorobku wojennej, jak i powojennej polskiej emigracji. Dziedzictwo Polaków zmuszonych przez burzliwą historię XX wieku do opuszczenia Ojczyzny okazało się tyle wielkie co zapomniane. Dlatego uzasadnione było podjęcie tej tematyki.
Konferencję “Ostatnia sesja emigracyjnego parlamentu” współorganizowały: Instytut Andersa, Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Lublinie, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Fundacja Scytia oraz Samorząd Doktorantów KUL. W wydarzeniu wzięły udział osoby z różnych ośrodków akademickich i reprezentujące różne dziedziny nauki. Swoje referaty wygłosili przedstawiciele ośrodków badawczych znajdujących się w Lublinie, Warszawie, Łodzi, Katowicach i Białymstoku. Niewątpliwym plusem konferencji był szeroki przedział wiekowy poszczególnych referentów. Pozwoliło to na przedstawienie swojego punktu widzenia przez różne pokolenia naukowców – zarówno tych mogących pamiętać okres będący tematem rozważań, jak i tych urodzonych już w III Rzeczpospolitej, dla których działalność polskiej emigracji jest symbolem trwałości i ciągłości państwowej Polski niepodległej.
Zakres tematyczny wygłoszonych referatów był zróżnicowany. Wystąpienia dotyczyły zarówno tematyki ściśle związanej z polityką (m.in. referat pt. ,,Działalność polityczna Jerzego Augusta Gawendy”), jak i zagadnień związanych z prawem i kulturą (m.in. referat pt. ,,Gustaw Rosenberg i emigracyjny podręcznik prawa angielskiego”). Pomimo napiętego harmonogramu, udało się przedstawić każdemu z zaproszonych gości najważniejsze kwestie wynikające z tytułu jego referatu. Wygłoszone referaty dały asumpt do wielowątkowych i zróżnicowanych dyskusji.
Jak zauważył jeden z dwóch prowadzących całe spotkanie – prof. Maciej Jońca z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, emigracja polska jest ,,workiem bez dna” dla badaczy. Nie pozostaje nam więc nic innego jak tylko oczekiwać na podobne tego typu wydarzenie, które – miejmy nadzieję – pozwoli nam odkrywać życie i działalność naszych rodaków na emigracji przynajmniej w tak dużym zakresie, w jakim pozwoliła to zrobić konferencja pt. ,,Ostatnia sesja emigracyjnego parlamentu”.


